Przede wszystkim film „Znachor” Michała Waszyńskiego jest ekranizacją powieści, o tym samym tytule, autorstwa Tadeusza Dołęgi-Mostowicza. Pierwotnie dzieło miało formę scenariusza filmowego. Został on odrzucony. Stąd autor przekształcił je w powieść, która niedługo później przeniesiona został na ekran (w tym samym roku – 1937 r.). Ciekawe jest, że ten sam autor napisał również kilka lat wcześniej Karierę Nikodema Dyzmy.
Film Znachor opowiada o pewnym szanowanym chirurgu, profesorze Rafale Wilczurze. Zgodnie z moją zasadą nie streszczę wam treści. W ramach zachęty, napiszę jedynie, że ktoś straci pamięć, ktoś umrze, a ktoś jeszcze inny schleje się i zostanie okradziony :)
Trochę napiszę jeszcze o Kazimierzu Junoszy-Stępowskim odgrywającym tytułowego Znachora – Rafała Wilczura. Tego aktora co jak co, ale o filmowe lenistwo posądzić nie możemy. Grał w ponad pięćdziesięciu filmach, w tym kilku, które uważa się za swoisty kanon filmów przedwojennych, jak na przykład: Ada! To nie wypada!, Trędowata czy Dziewczęta z Nowolipek.
Wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam przedwojenne filmy chcialabym je miec wszyskie dziekuje.
OdpowiedzUsuńWspaniały film.
OdpowiedzUsuńWspaniały blog, fajnie, że są ludzie, którzy tworzą takie miejsca w sieci.
Pozdrawiam Autora bloga i trzymam kciuki za jego rozwijanie.