Krótka uwaga do tych co czasami może przeczytają co tu naskrobię. Nie raz powtarzałem i będę to robił dalej – polskie filmy przedwojenne są BANALNE, aczkolwiek fascynujące. Bardzo niewiele jest filmów z okresu początków polskiego kina, które uznałbym za oryginalne. Ich fabuła jest zwykle prosta i przewidywalna.Zwykle największą zaletą tych filmów jest gra aktorska.
Skąd jednak w tym miejscu taka dygresja? Już wyjaśniam. Dziewczęta z Nowolipek to jeden z nielicznych filmów który przyciąga fabułą i samą tematyką. Nie chodzi o jakieś zaskakujące zwroty akcji. Nie. Chodzi jedynie o to, co przedstawia sam film. Jaka historia kryje się na tej starej taśmie filmowej. Jaki jest klimat i atmosfera panująca w filmie. Dziewczęta z Nowolipek to jeden z tych filmów, który nie tylko dostarcza nam rozrywki ale i daje coś jeszcze. Dlatego zapraszam was do obejrzenia filmu.
Krótkie info o samej produkcji
Film miał premierę w 1937 roku. Wzorem była powieść Poli Gojawiczyńskiej o tym samym tytule „Dziewczęta z Nowolipek”. Reżyserował doświadczony filmowiec Józef Lejtes.
W rolach głównych:
- Elżbieta Barszczewska jako Bronka Mossakowska
- Jadwiga Andrzejewska jako Franka
- Tamara Wiszniewska jako Amelka Raczyńska
- Anna Jaraczówna jako Kwiryna
Pomysł na bloga genialny. Dziękuję za wszystkie umieszczone filmy, jestem oczarowana! :)
OdpowiedzUsuńPatrząc na ostatnią datę dodania, mniemam że nie ma szans na kontynuację a szkoda.
Wiele lat temu, pod wpływem tego filmu pobiegłam do biblioteki po książkę Poli Gojawiczyńskiej. Podobnie było później ze "Znachorem". Powojenne wersje tych filmów również były dobre, jednak nie miały tego "klimatu".
OdpowiedzUsuń58 year-old Desktop Support Technician Perry Doppler, hailing from Brandon enjoys watching movies like "Awakening, The" and Polo. Took a trip to Monastery and Site of the Escurial and drives a Ferrari 250 GT SWB Berlinetta Competizione. powinienes to sprawdzic
OdpowiedzUsuń